Nie raz pewnie zastanawialiście się jak to jest, że sąsiad ma piękne, niebieskie albo nawet fioletowe hortensje, a te Wasze mają jakąś taką pospolitą, różową barwę. A może kupiliście ślicznego, błękitnego maluszka, a wyrósł duży różowy krzew? I jak to jest, że zmienił barwę?  

Nie ma co się martwić. To nie jest wina złej opieki. Jednym z czynników odpowiedzialnych za kolor hortensji są związki zawarte w płatkach kwiatów, „kameleony” zmieniające barwę w zależności od pH otaczającego środowiska. Są to antocyjany. Być może brzmi strasznie, ale jest to związek nieszkodliwy i naturalnie występujący w roślinach, głównie w ich owocach i kwiatach. Jest też stosowany jako barwnik spożywczy.

Dlaczego moja hortensja jest różowa?

O ile różowa hortensja jest często spotykana w ogrodach, o tyle niebieska już rzadziej. Powodem jest fakt, że trzeba jej troszkę pomóc, by osiągnąć tę barwę i ta pomoc powinna być regularna. Do uzyskania różowej, bądź czerwonej barwy wystarczy posadzić hortensję w miejscu, w którym gleba ma odczyn zasadowy. Przy regularnym podlewaniu i nawożeniu odwdzięczy się swoim pięknem.

Jak uzyskać błękitne zabarwienie hortensji?

Uzyskanie niebieskiej barwy wiąże się z zakwaszeniem gleby, na której ma rosnąć nasza hortensja. Jest kilka sposobów uzyskania kwaśnego odczynu. Można np.:  wymieszać glebę z kwaśnym torfem w miejscu, w którym chcemy posadzić  krzew lub podlewać ziemię specjalnymi nawozami zakwaszającymi. Przy pH 5,5 efekty naszej pracy mogą już być widoczne. Im niższe pH, tym barwa jest intensywniejsza. Pamiętać trzeba jednak, żeby nie przesadzić i nie przekraczać pH 4,5. Co do gleby, ważne jest też to, by była próchnicza, przepuszczalna i żyzna. 

Siarczan glinu gdy pH to za mało.

Jednak nawet jeśli udało nam się uzyskać glebę o odpowiednim dla błękitu pH, hortensja się nie przebarwi jeśli będzie brakowało jednego, bardzo ważnego w tym procesie składnika, glinu. Antocyjany, zawarte w kwiatach przyjmują barwę niebieską w kwaśnym środowisku pod warunkiem, że mają dostęp do glinu właśnie. Antocyjany wiążą się z glinem, a związek który powstaje ma barwę od jasnoniebieskiej po fioletową. Glin najlepiej wprowadzić do gleby w formie siarczanu  w okresie jesiennym, od 15 do 50 g na roślinkę, w zależności od jej wielkości. Następnie od wiosny rozpoczyna się regularne podlewanie roztworem siarczanu glinu, mniej więcej raz na 1-2 tygodnie, w dawce ok. 10 g na 2 l miękkiej wody na jedna bujną roślinę. Zabieg przeprowadzamy oprócz regularnego podlewania. Hortensja jest kwiatem potrzebującym dużych ilości wody, by pięknie kwitnąć, nie należy zaniedbywać tej jej potrzeby.

Woda wodzie nie równa. Czyli, czym podlewać hortensje?

Jeżeli chcemy zachować niebieską barwę trzeba też zwracać uwagę na wodę jaką podlewamy kwiaty. Woda bogata w wapń, niejako wypłucze kolor z płatków, ponieważ  glin zamiast wiązać się z antocyjanami i dawać niebieski odcień, będzie wiązał się z wapniem w glebie i do płatków nawet nie dotrze. Spowoduje to również odkwaszenie ziemi. Dlatego też najlepsza jest woda deszczowa, która wapnia nie zawiera.

Czy moja hortensja na pewno przebarwi się na niebiesko?

Najpopularniejszą odmianą hortensji ogrodowej  jest Hydrangea Macrophylla i to właśnie ta odmiana najłatwiej się przebarwia. Innymi, może nieco mniej popularnymi, ale również barwiącymi się na niebiesko są: Bodensee, Enziandom, Nikko Blue, Otaksa, Queen Elizabeth. Są gatunki, które pomimo naszych zabiegów nigdy nie uzyskają barwy nieba. To samo dotyczy białej hortensji, której płatki pozbawione są antocyjanów odpowiedzialnych za niebieską barwę.

 

 

 Siarczan glinu dostępny w  distripark.com.

Innych przydatnych dla ogrodników produktów szukaj w kategorii  Ogród.

 

 

belka

*Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny. Przedstawiony opis, w szczególności zastosowanie produktów ma charakter przykładowy i stanowi niewiążącą informację o charakterystyce i możliwościach ich wykorzystania/zastosowania. W każdym przypadku przed zastosowaniem produktu należy zasięgnąć porady specjalisty czy konkretne wykorzystanie jest bezpieczne i uzasadnione. Nie ponosimy jakiejkolwiek odpowiedzialności za stosowanie proponowanych rozwiązań, nawet w bardzo podobnych sytuacjach.